Będąc w ciąży oglądałam nałogowo program "Słodki Biznes", w
którym sympatyczny Włoch Buddy Valastro robił zapierające dech w
piersiach torty. Oczywiście jako najlepsza kura domowa w mieście
musiałam się tego nauczyć ;) Może daleko mi do Buddiego, ale z każdym
tortem zbliżam się do niego małymi kroczkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz