wtorek, 4 lutego 2014

Goloneczka

Wczoraj na obiadek była pyszna goloneczka. Jako dobra żona podałam ją z piwkiem ;) Pieczona 4 godzinki w piekarniku z sosem sojowym, wnie i przyprawach. Wyszła pyszna i kleista. Niestety aparat odmówił posłuszeństwa i zdjęcia są jakie są :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz