Jakiś czas temu przyjaciółka narzekała, że telefon rysuje jej się od kluczy w torebce. Postanowiłam w ramach prezentu pod choinkę wykonać jej sowę na klucze :) Jest to jedyny i niepowtarzalny egzemplarz. Jako bonus dołączyłam małą kieszonkę na kartę miejską lub kilka zł :) Jak wszystkie moje prace była szyta ręcznie. Suwak został dodatkowo wzmocniony klejem do tkanin.
To ja jestem obdarowanym szczęśliwcem, a taki pokrowiec na klucze to rewelacyjna sprawa :) Anno musisz jeszcze coś wykombinować na telefon :P.
OdpowiedzUsuń