Tort andrzejkowy. Buty ustawione w kolejce do drzwi. Z tym tortem było dużo zabawy, i nie mówię tu o podjadaniu masy cukrowej :P Ręczne wycięcie i wyrysowanie butów, tak żeby wyglądały jak buty nie było wcale takie proste. Środek jest jednym z moich ulubionych. Biszkopt nasączony kawą z alkoholem przełożony masą maślano-chałwową i konfiturą wiśniową domowej roboty :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz