Tort opona powstał spontanicznie. Zrobiłam go jako prezent dla mojego przyjaciela. Jest wielkim fanem bmw, więc nie pozostało mi nic innego jak zrobić oponę ;) W środku był biszkopt nasączony wiśniówką oraz krem z bitej śmietany i konfitury wiśniowej. Oczywiście konfitura domowej roboty :)
środa, 15 października 2014
wtorek, 7 października 2014
Spontaniczny tort dla mojego taty
Kolejny tort powstał na szybko, spontanicznie a do tego u teściowej w kuchni. Warunki niezbyt sprzyjające ;) Torcik był dla mojego osobistego Tatusia :) Robiłam mu niespodziankę. Co prawda zatargałam do teściowej pół swojej kuchni i przyborów, ale była niedziela i musiałam korzystać z mas już posiadanych, co oznaczało wielką improwizację. Dodatkowo byłam zmęczona przerabianiem niezliczonych kilogramów dyni, które postanowiły wyrosnąć jak szalone na działce. Nie jestem do końca zadowolona z efektu, ale ważne, że Tata był zachwycony :) Od razu zabrał się do robienia zdjęć i wysyłania mmsów do kolegów ;) Tort był z moim drugim w kolejności nadzieniem z bitej śmietany i wiśni. Nasączenie z wiśniówki :) Pycha :)
Emisia była zadowolona z efektu :) |
środa, 1 października 2014
Wielki powrót literek
Ostatnio dużo czasu pochłania mi pieczenie tortów. Prawie zapomniałam jak to jest trzymać w ręku igłę i nitkę :) Na szczęście pojawiło się życzenie Małej Księżniczki, która kocha Troskliwe Misie :) Ogłaszam oficjalny powrót do szycia. Przypomniałam sobie jak uwielbiam to robić. Już niebawem pojawią się nowe maskotki i kilka niespodzianek :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)