Kolejny torcik ze Świnką Peppą. Dla małej Lilianki na 2 urodziny. Tort z uwielbianym przez dzieci nadzieniem z truskawek i kremu z serka mascarpone.
wtorek, 25 marca 2014
Mała sówka
Kolejna sowa na klucze. Trafiła do fanki sów. Podobno ma już całą kolekcję :) W środku jest mała kieszonka na kartę miejską. Klucze można podczepić do karabińczyka.
wtorek, 18 marca 2014
Owsiane ciasteczka
Od mniej więcej tygodnia jestem na diecie, albo jak mówi moja dietetyk "zmieniam nawyki żywieniowe". Zobaczymy jak długo wytrzymam ;) Ponieważ pierwszy raz się odchudzam, staram się bardzo przestrzegać zaleceń. Jest mi bardzo ciężko żyć bez słodkości. Aby umilić sobie dietę postanowiłam zrobić ciasteczka owsiane :)
Przepis jest bardzo prosty.
Składniki:
Smacznego :)
Przepis jest bardzo prosty.
Składniki:
- 2 banany
- 1 szklanka płatków owsianych, orkiszowe lub jak u mnie miks tych dwóch
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki rodzynek lub żurawiny, pestek dyni, słonecznika
Smacznego :)
Tort czekoladowy
Mój kolejny wypiek był mocno czekoladowy. Robiony specjalnie dla przyjaciółki, na jej wiecznie 18 urodziny :) Kakaowy biszkopt przełożony musem czekoladowym, całość polana polewą czekoladową z orzeszkami.
Każdy kawałek był polany musem z masła orzechowego i śmietanki
oraz konfiturą wiśniową.
czwartek, 6 marca 2014
Króliczek
No to są kolejne literki :) Na życzenie przyszłej mamy, jest królik oraz marchewki. Literki będą wisiały w pokoju małej Lenki. Starałam się, aby były dziewczęce i stonowane kolorystycznie. Królik ma 32 cm wysokości, marchewki 18 cm, a literki na marchewkach 6 cm.
Królik oraz przyszła mama wzięli udział w sesji zdjęciowej :)
Więcej zdjęć znajdziecie tutaj :
http://passionlovephotography.blogspot.com/2014/03/sesja-lenki-i-jej-wspaniaej-mamy.html
Więcej zdjęć znajdziecie tutaj :
http://passionlovephotography.blogspot.com/2014/03/sesja-lenki-i-jej-wspaniaej-mamy.html
poniedziałek, 3 marca 2014
Tłusty czwartek
Z kilkudniowym opóźnieniem wrzucam zdjęcia z mega słodkiego tłustego czwartku :) W tym roku było na bogato. Faworki, pączki i bezy. Mniam mniam. Na szczęście rodzina i znajomi pomogli to wszystko zjadać. Oby nadmiar kalorii poszedł w cycki ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)